- Nie chwal mnie, cherie - odparł cierpko. - I tak jestem samochwałem. Nazywano

  • Tessa

- Nie chwal mnie, cherie - odparł cierpko. - I tak jestem samochwałem. Nazywano

30 January 2023 by Tessa

mnie wodzem londyńskich hulaków. O tak, zdobyłem sobie wtedy złą sławę. A potem wojna się skończyła. - Twoi bracia wrócili? - Na całe szczęście. Później Robertowi urodził się syn. I odtąd sam nie wiem, po co właściwie żyję. - Prychnął gniewnie. - Po co ja ci to wszystko mówię? Becky pocałowała go w policzek. - Jesteś kimś dużo lepszym niż tylko londyńskim hulaką. Jesteś wspaniałym człowiekiem. - Mhm. - Rozważał przez chwilę jej słowa. - Mówisz, że wspaniałym? - Tak. - W porządku. Wierzę ci. Uśmiechnęła się do niego szczerze. - Oczywiście, że istniał powód, dla którego zostałeś w Londynie, tylko wtedy go jeszcze nie znałeś. - Chyba już wiem, co to było. Boże, jak ja cię pragnę. - Pocałował ją mocno. Jęknęła w odpowiedzi, obejmując go. Nagle Alec znieruchomiał i pokręcił głową. - Nie możemy tego więcej robić. Rozumiesz? - Dlaczego? - Kochanie, przestań mnie kusić. Mężczyźnie można wybaczyć, jeśli działał w nieświadomości, lecz kiedy już zna prawdę, byłoby to niegodziwością. - Nie uważam, żeby to było niegodziwe - szepnęła, ale pochyliła posłusznie głowę. Uśmiechnął się ze zrozumieniem, a potem sięgnął do kieszonki kamizelki. - Może to cię pocieszy. - Wyjął gruby zwitek banknotów, spiętych złotą klamerką z jego monogramem. - Skąd to wziąłeś?! - Nie zaprzątaj tym sobie ślicznej główki. Możemy już jechać do Brighton. Wynajmiemy o północy karetkę pocztową i dotrzemy tam rankiem. Zobaczę, czy uda mi się podwoić tę sumę, grając dziś wieczór w dwadzieścia jeden. - Gdzie? - W jednym z domów gry. Nie martw się, staram się grywać tam, gdzie nie szachrują. - Chcę pójść z tobą! - Poderwała się z łóżka. - Nie. Dom gry to nieodpowiednie miejsce dla młodej damy. Poza tym nie odpowiedziałaś na pierwsze z moich pytań. - Jak ono brzmiało? Zapomniałam. - Pytałem, czy się dobrze czujesz. Po ostatniej nocy... rzecz jasna. - Myślę, że... dobrze. - Zarumieniła się. - Dlaczego pytasz? - Utrata niewinności to nie bagatelka. Och, Becky, żałuję, że mi nie powiedziałaś. Ja bym... no... zachowałbym się trochę inaczej. - Nie zrobiłbyś tego wcale? - Nie, ale w inny, dosyć specjalny sposób. - Przysiadł koło niej na łóżku. - Pozwól mi się objąć - szepnął, całując jej włosy. Poddała mu się chętnie. Choć stopami dotykali podłogi, leżeli tuż obok siebie na plecach. Alec bawił się jej puklami. - Alec... Spojrzał na nią pytająco. - A jak ty straciłeś... swoją niewinność? - Och, nie pamiętam. - Kłamiesz. - Czyżbyś chciała Usłyszeć brzydką historyjkę? - To nie fair! - prychnęła, wydymając wargi. - W końcu ty wiesz wszystko o moim pierwszym razie. - No dobrze, jeśli mam o tym komuś powiedzieć, to chyba tylko tobie. - Nie mówiłeś nikomu? - Dżentelmen nigdy tego nie robi, bo... - Urwał na moment. - Och, byłem wtedy dużo młodszy niż ty teraz. - Spojrzał w sufit. - O wiele za młody. - Przymknął oczy.

Posted in: Bez kategorii Tagged: makijaż do niebieskich oczu, jolanta pieńkowska dom, warkocz dobierany na krótkich włosach,

Najczęściej czytane:

Żeby nie wyjść z ...

wprawy, tłumaczyli Shepowi. Żeby poćwiczyć. Teraz te dni wydawały się odległe o całe lata świetlne. Zatrzeszczało radio. Dyspozytorka zawiadomiła, że podejrzany wychodzi z baru. Trzeba ... [Read more...]

umiałem, ...

czemu podsunąłeś mi, Ojcze, ten niezdarnie pisany, lecz natchniony traktat, udający beletrystykę. Rozumie się, nie z powodu niedorzecznego łajdaczyny Piotrusia Wierchowieńskiego i jego karykaturalnych towarzyszy karbonariuszy, ... [Read more...]

any domek bez ...

zwracania na siebie uwagi w żaden sposób się nie dawało. Polina Andriejewna przechadzała się tam i z powrotem, owijała się szczelniej w swój długi płaszcz, ledwo panując nad zniecierpliwieniem, a publiczności wciąż nie ubywało. Tuż ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 instytutkosmetyczny.warszawa.pl

WordPress Theme by ThemeTaste