- Niezupełnie.

  • Tessa

- Niezupełnie.

30 January 2023 by Tessa

Matthew miał chęć wywlec chłopaka z auta, uświadomił sobie jednak, że w świetle prawa mogłoby to wyglądać na napad, więc postanowił nie ryzykować. Wiedział też, że nie ma sposobu, by zmusić pasierbicę do powrotu, z nim do domu. - Nie zamierzam cię pouczać, Tim - odezwał się cicho - ale ufam, że w ciągu dziesięciu minut odprowadzisz Imogen do domu, i to pieszo. Jeśli za kwadrans nie wróci, zadzwonię na policję. Policzki Tima przybrały kolor purpury. - Dobrze, proszę pana. Pieszo. - Matthew ostentacyjnie spojrzał na zegarek. - Dziesięć minut - powtórzył. - Tak. Oczywiście. Trzy minuty po terminie Imogen wpadła do domu przez frontowe drzwi. Widząc, że Matthew czeka na nią w holu, rozejrzała się bacznie, czy w pobliżu nie ma nikogo innego, po czym trzasnęła obcasami modnych glanów, podniosła rękę w faszystowskim pozdrowieniu i niespiesznie powędrowała na górę. 90 Matthew odnalazł Karolinę w Cichym Pokoju, gdzie haftowała powłoczkę. Podniosła wzrok znad roboty i zobaczywszy minę męża, wydała ciężkie westchnienie. - Co tam znowu? Opisał cały incydent i czekał. - Jesteś pewien, że to był Tim? - spytała. - Oczywiście, przecież z nim rozmawiałem. - Ale on jest stanowczo za młody na prawo jazdy. - No właśnie. Karolina odłożyła robotę i wstała. - Pójdę do niej. - Wyglądała na skonsternowaną. - Nawet nie wiedziałam, że ona się jeszcze z nim spotyka, tym bardziej dzisiaj. Mówiła, że chce wpaść do Annie Pereira. - Porozmawiaj z nią, Karo... tylko wiesz co? Stała już przy drzwiach. - No co? - Nie daj się wpuścić w maliny. Mając w pamięci ich ostatnią rozmowę, mógł się spodziewać takiego rezultatu, mimo to aż mu zaparło dech w piersiach. Imogen wszystkiemu zaprzeczyła. Nic z tego, co Matthew opowiedział Karolinie, nie było prawdą. Ani jedno słowo. W ogóle nie widziała się z Timem, przecież matka wie, że z sobą zerwali; była u swojej przyjaciółki Annie, która na pewno w razie potrzeby potwierdzi jej słowa, jeśli Karo zechce sprawdzić. - I sprawdziłaś? - spytał, kiedy Karolina zdawała mu relację w sypialni. - Zresztą to i tak nie ma znaczenia, Imogen na pewno uzgodniła wszystko z Annie. - Imogen nie zrobiłaby tego. - Imogen zrobiłaby dokładnie to, co mówię. To wyrachowana mała kłamczucha i absolutnie nie mogę pojąć, że pozwalasz jej się nabierać... zwłaszcza kiedy stąpamy po tak niepewnym gruncie. - Ale nawet jeśli spotkała się z Timem, to co? Tim ma szesnaście lat i jest naprawdę miły. Na pewno nie łamałby prawa prowadząc bez prawa jazdy, to po prostu nie ten typ. - A wiesz przypadkiem, jakim wozem jeżdżą jego rodzice? - Nigdy się z nimi nie zetknęłam.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jaki kot do mieszkania, małgorzata kosik mąż, koty smieszne youtube,

Najczęściej czytane:

rzeń. Choć moralnie był nikim, swoje interesy prowadził z iście diabelską pedanterią. Dokumentował wszystko i wszystkich. Nie przechwalał się, gdy twierdził, że posiada klientów, którzy mają znacznie więcej do stracenia niż Hope St. Germaine. Miał układ z prokuratorem okręgowym, który go chronił i bronił. Chociaż tym razem nawet on nie mógł mu pomóc. ...

Santos uderzył kopertą o dłoń. W środku były fotografie Hope St. Germaine, zdradzające szczegóły jej drugiego życia, które tak długo udawało się jej trzymać w tajemnicy. Co zrobi Gloria, kiedy się dowie? Zrobiło mu się niedobrze na tę myśl. Dobry Jezu, jak powiedzieć o tym Glorii? - Hej, partnerze. Santos odwrócił się. ... [Read more...]

- Musiało potrwać, zanim zbliŜył się do dziewczynki. Miłość wymaga

czasu. Kobieta zajrzała do garnka, który stał na płycie kuchennej. Poza kurczakiem, którego Mark sobie zaŜyczył, postanowiła ugotować zupę jarzynową. Obejrzała się na ... [Read more...]

uważył z troską, że jego szanowny pracodawca wygląda jeszcze bardziej mizernie, niż podczas ich ostatniego spotkania. Po raz kolejny przeklął trzeciego markiza Storringtona, który myślał wyłącznie o sobie, nie inwestując i wyciskając z Candover Court ostatni grosz. Pozwolił też, by jego starszy syn wyrósł na samolubnego i bezwzględnego młodzieńca, którego nie obchodziło nic poza własnymi uciechami. Ile rozrywki lorda Alexandra kosztowały posiadłość, Thorhill bał się nawet myśleć. Gdyby nie to, majątek, choć podupadły, przynajmniej za¬chowałby wypłacalność. ...

- Milordzie, otrzymałem kilka propozycji kupna Can¬dover. - Prawnik otworzył skórzaną teczkę. - Według mnie dwie są dość obiecujące. Chęć nabycia posiadłości zgłosił niejaki pan Cromer oraz pan Bamstaple. - Nigdy nie słyszałem nazwisk tych dżentelmenów - wes¬tchnął Lysander i wyciągnął dłoń po listy. - Zgadza się, milordzie. Jeśli się nie mylę, obaj reprezen¬tują niedawno powstały kapitał. Pan Cromer posiada kopalnie w Weardale, a pan Bamstaple działa w branży wełnianej. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 instytutkosmetyczny.warszawa.pl

WordPress Theme by ThemeTaste